Juraj Hordubal wraca z Ameryki do … Strona główna Literatura Ballada z tamtej strony (tomik) Motyw: Pożar w utworze Ballada z tamtej strony (tomik) Józef
Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki. Pieśń. Pieśń. Ujednoznacznienie. Tytuł ten odnosi się do więcej niż jednego tekstu. Pieśń – utwór Józefa Baki. Pieśń – wiersz Williama Blake’a ze zbioru Poeci angielscy. pieśń – wiersz Józefa Czechowicza ze zbioru ballada z tamtej strony. Pieśń (Bracia, nuż do koła) – wiersz
To krótki utwór poetycki, który ma formę aforyzmu, czyli wyraża jakąś ważną, ogólną prawdę. Wywodzi się ze starożytnej Grecji, gdzie epigramaty były umieszczane na grobach, pomnikach czy darach dla bogów. Wiersz „Krótkość żywota” zawiera rymy parzyste (inaczej sąsiadujące), co jest charakterystyczne dla tego gatunku.
na ulicach mnie zdradzasz gdziem sam. ach nie noc jedwabi żałobnych. nie burza nad pustki żywiołem. nie sen. słowami czerwonymi. strunami czerwonymi. za rozpalonym czołem. ciemny tors mostu nad ciszą. wszędzie czerwienie kołem.
BALLADA Z TAMTEJ STRONY: o śmierci nic już nie wiem O MATCE: rano tęcza na ścianie odbita z lusterka PRZEZ KRESY: monotonnie koń głowę unosi EROTYK: błękitne pierwsze litery ELEGIA NIEMOCY: stąpają posłowie nocy ELEGIA ŻALU: ja: zielona gwiazdo z norwegii ELEGIA UŚPIENIA
Z jednej strony morze jako żywioł zmiennych form, tworzonych i unicestwianych co chwilę, stanowiło obraz panteizmu, fascynując oraz przerażając romantyków. Z drugiej strony w twórczości Conrada morze uobecnia działanie przeznaczenia , a zarazem pozwala bohaterom ukazać ich prawdziwą moralną wartość.
c3SLHm3. Józef Czechowicz – poeta, prozaik i tłumacz. Urodził się w 1903 roku w Lublinie w ubogiej rodzinie wiejskiej. Ukończył studium nauczycielskie i pracował jako nauczyciel. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919-21. Od roku 1933 mieszkał w Warszawie, gdzie pracował w Wydziale Wydawniczym Związku Nauczycielstwa Polskiego, najpierw jako sekretarz redakcji, potem redaktor pism Płomyczek oraz Miesięcznik Literatury i Sztuki. W 1938 r. rozpoczął pracę w Polskim Radiu. W okresie wspólnie z krytykiem literackim Ludwikiem Frydem założyli kwartalnik Pióro. Po wybuchu II wojny światowej wrócił do Lublina, zginął w pierwszych dniach inwazji podczas bombardowania. Strony: 1 2
Po skandalicznym debiucie i serii zerwanych wieczorów poetyckich, przyszedł czas na kolejny futurystyczny tomik. W 1922 roku ukazuje się ponad 600-wersowy poemat Pieśń o głodzie. Całość – zgodnie z założeniami futurystycznego Manifestu w sprawie ortografii fonetycznej („na miejsce tyh wszystkih zbytecznośći i dźiwactw ortograficznyh wszędźe tam, gdźe słyhać wyraźńe jakiś dźwięk […] ustanawia śę pisowńę śćiśle fonetycznej”) – napisana jest pisownią fonetyczną, bez zachowania zasad wersyfikacji (wyjątkiem jest część Śpiew maszyństuw, pisana heksametrem). Poemat znacznie różni się od Buta w butonierce. Co prawda tematyką nawiązuje do Miasta z debiutanckiego tomiku, ale w mniejszym stopniu jest wystylizowany na kronikę policyjną. Pieśń o głodzie jest – jak pisał Jasieński w artykule Futuryzm polski. Bilans („Zwrotnica”, 1923): „próbą «przeczłowieczenia» współczesnego miasta”. To tekst chaotyczny, gęsty od metafor, trudny w odbiorze. Mniej jest w nim „pornograficznych skojarzeń” i brutalizmów, więcej zaś emocji i niedomówień. Mimo znaczących różnic, krytyka przyjęła Pieśń o głodzie z równą niechęcią. Głównym atakującym został tym razem Stefan Żeromski, który w swojej książce Snobizm i postęp wyżył się na Jasieńskim, określając jego twórczość „kacapizmem” i oskarżając futurystów o „wyrządzanie krzywdy narodowej kulturze”. Reakcja poety na bezlitosną krytykę była drastyczna: definitywne zerwanie z futuryzmem i emigracja. Olga Święcicka, Autokreacje Brunona Jasieńskiego, "Dwutygodnik" [online], [dostęp Pieśń o głodzie, drukowana pisownią fonetyczną, ukazała się w maju 1922 r. Również ona czerpała inspirację z rosyjskiego futuryzmu, ale z jego drugiego skrzydła – "kubo-futuryzmu". Jasieński naśladował Obłok w spodniach Majakowskiego, rozwija jego niektóre wątki, powtarzał poszczególne obrazy i metafory, parafrazował fragmenty. Balcerzan określił wręcz Pieśń o głodzie jako "utajony przekład" poematu Majakowskiego. Zbigniew Jarosiński, Wstęp, [w:] Antologia polskiego futuryzmu i Nowej Sztuki, wstęp i komentarz Zbigniew Jarosiński, wybór i przygotowanie tekstów Helena Zaworska, Kraków 1978, BN I 230, s. XXV-XXVI.
Posts Tagged: czechowicz ballada z tamtej strony Józef Czechowicz – Biografia, życiorys, twórczość Dominika Grabowska 25 października, 2013 Dwudziestolecie międzywojenne, język polski No Comments Józef Czechowicz – poeta, prozaik i tłumacz. Urodził się w 1903 roku w Lublinie w ubogiej rodzinie wiejskiej. Ukończył studium nauczycielskie i pracował jako nauczyciel. Brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej w latach 1919-21. Od roku 1933 mieszkał w Warszawie, gdzie…Całe wypracowanie →
Wiadomości wstępne Wiersz Sam Józefa Czechowicza pochodzi z tomiku poezji przesyconej nastrojami katastroficznymi, wizjami Apokalipsy i przeczuciem nadchodzącej zagłady - Ballada z tamtej strony z 1932 roku. Interpretacja Józef Czechowicz w wierszu Sam przedstawił wiele uczuć. W tekście przewijają się strach, niepokój, niepewność, brak poczucia bezpieczeństwa, zestawieniu poddano motywy apokaliptyczne i arkadyjskie. Podmiot liryczny uparcie powtarza, że na świecie nie ma już spokoju, choćby nie wiadomo jak usilnie szukać, i tak już nie znajdzie się miejsca, gdzie można go odrobinę zaznać. Pierwsza strofa jest bardzo mroczna i dynamiczna. Już w pierwszym wersie czytamy opis głośnego, panicznego, lecz bezpodstawnego krzyku, który zapowiada nadchodzące zło i potęguje w czytelniku uczucie niepewności i strachu.:u dna ostrego krzyku nic się nie jawi Kolejne wersy wprowadzają nowe obrazy liryczne. Czytamy o wsi, której mieszkańcy, dostosowujący życie do pogody, zmian przyrody, nie spodziewają się nadciągającego niebezpieczeństwa. Tam: (…) nici pajęcze na strzechach płatki lecą pod zorzę świtem wiatrak ręce ogromne rozłożył nad żytem chociaż rola wędruje bruzdami wzdłuż od horyzontu do horyzontu od zórz do zórz nie ma spokoju Zwrot nie ma spokoju kieruje uwagę na fakt, iż nawet na tej wsi położonej gdzie diabeł mówi dobranoc, rozegra się wkrótce dramat. Monotonny i stateczny żywot zostanie na zawsze przerwany, nie pomoże schowanie się w kącie za piecem czy ucieczka w pole. Po wnikliwej lekturze w ostatniej zwrotce dostrzec można opis klęski: ślady wojny, gdy lęk i symbol walki – czerwony kolor – ulegają nasileniu: słowami czerwonymi strunami czerwonymi za rozpalonym czołem ciemny tors mostu nad ciszą wszędzie czerwienie kołem płomienie wisząc w mętnym strumieniu sekund grożą powodzią wieków straszniej niż noc straszniej niż burza niż sen Podmiot wszędzie widzi jakieś czerwone koła, płomienie, co może oznaczać krew, wystrzały z broni, śmierć. Widać tu inspirację elementami biblijnymi - obrazami ognia, czerwieni, potopu. strona: - 1 - - 2 -Polecasz ten artykuł?TAK NIEUdostępnij
Ballady Mickiewicza - krótkie opracowanie. Mimo, że mają one formę fantastycznych opowieści, zawierają wiele prawd o tamtej epoce. Możemy poznać koncepcję ówczesnego świata i człowieka. Romantyczna koncepcja świata polega na odrzuceniu poglądów, jakie były powszechne w oświeceniu. Teraz najważniejsza staje się sfera duchowa. W utworach pojawiają się motywy świata irracjonalnego. W balladach możemy je łatwo dostrzec. Czytając ballady, często spotykamy się w nich z postaciami pochodzącymi z tej drugiej strony rzeczywistości - ze świata pozaziemskiego. Równie często możemy dostrzec osoby, które się z tymi zjawami komunikują. W romantyzmie głęboko wierzono w możliwość porozumiewania się z "tamtym" światem. Tak, jak jest to przedstawione w balladzie "Romantyczność". Szczególne predyspozycje miały ku temu dzieci oraz poeci. Wiara w istnienie świata duchowego i możliwość porozumienia się z nim była dla kultury tego okresu bardzo ważna. Stanowi ona jakby szkielet tej epoki. Najczęściej ze światem irracjonalnym porozumiewał się prosty, niewykształcony lud, tak jak jest to opisane w balladzie "Romantyczność". Myślę, że jest tak dlatego, że człowiek z wysokim wykształceniem, jak na przykład "starzec ze szkiełkiem" po prostu nie chce uwierzyć w coś, czego nie da się dotknąć, zmierzyć, wytłumaczyć w ten sposób w jaki on pojmuje świat - racjonalnie, naukowo. To zrozumiałe, że człowiek, który przez całe życie jest pewien, że drzewo jest wtedy, kiedy on je widzi, może dotknąć, poczuć, nie uwierzy, kiedy ktoś będzie mu opowiadał o drzewie, które rzekomo ta osoba widzi, a on nie. Co innego człowiek, który często słuchał baśni o drzewie, które jest niewidzialne. On uwierzy, że to drzewo jest rzeczywiście. Sens świata romantycznego polega na tym, aby uwierzyć w istnienie tego drzewa nawet jeśli się go nie widzi. Tak samo jest z postrzeganiem świata irracjonalnego. Kolejną cechą romantycznej koncepcji świata i człowieka jest ogromna rola przyrody w romantyzmie. Przyroda - czyli wszystko to, co nas otacza, jest czymś ogromnym, czymś co nas przerasta. Jest to wyższa siła, której człowiek nigdy nie zdoła prześcignąć ani oswoić. Człowiek nie ma wpływu na przyrodę, ponieważ rządzi się ona swoimi własnymi prawami. Nie ma sensu próbować ją pokonać, ponieważ walka z nią obróci się przeciwko nam, a przyroda i tak wygra. Dzięki temu, że jest to siła niezwyciężona, nieporównywalna z niczym, pełni odgrywa dużą rolę w balladach. Wszystko co jest w nich opisywane, dzieje się w tajemniczych miejscach. W balladzie "Świteź" jest to legendarne jezioro położone w lesie. W "Lilijach" dworek na skraju lasu i chata pustelnika. Otoczenie ma nadawać balladzie charakter tajemniczości i grozy, które w połączeniu ze światem irracjonalnym stworzą specyficzny baśniowy klimat jak na przykład w balladzie "Lilije". Oprócz otoczenia na atmosferę ballady duży wpływ mają szczegóły, które mimo że są ledwo zauważalne, pełnią ważną funkcję. Ważnym elementem świata przedstawionego w balladach jest ludowość. Mickiewicz często nawiązuje do podań i legend ludowych, jak na przykład w balladzie "Lilije", która ma swoje źródło właśnie w legendach ludowych. Równie często po prostu wymyślał on legendę i podpisał ją jako jedno z podań ludowych. Czasami zapożyczał jedynie jakiś konkretny motyw z wybranego mitu krążącego wśród ludzi, wplatając go w wymyśloną przez siebie fabułę. Ludowość jest ściśle związana z przyrodą. Chodziło o pokazanie zależności człowieka od natury, poszukiwanie prawd, które od niej pochodzą. Prosty lud wierzył, że matka-ziemia sama wymierza sprawiedliwość i dlatego czuł do niej respekt i szanował ją. Dlatego też miała ona takie znaczenie w podaniach i legendach ludowych. Romantyczność jest epoką jedyną w swoim rodzaju. Tacy są też ludzie tej epoki i ich podejście do życia. Porzucają oni wszelkie narzucone nakazy, zarówno w poezji jak i w życiu i postępują tak, jak uważają za słuszne. Koniec z więzami reguł, które dotąd krępowały ręce i umysł poety. Poeci uzmysłowili sobie, że ich twórczość jest jedyna w swoim rodzaju i musi być rzeczywista. Musi ona wyrażać uczucia i myśli twórcy, dlatego musi być zwolniony z ograniczeń stawianych przez klasyków literatury. Aby pisać naprawdę to co czują i w ten sposób, w jaki to czują, muszą pozbyć się szablonów i pisać to, co każe im natchnienie, a nie specjaliści z danej dziedziny. Doskonale oddaje to ostatnia strofa "Romantyczności". W tym okresie od racjonalnego myślenia ważniejsze staje się słuchanie uczuć i własnego sumienia. Ludzie przestają wierzyć0 nauce, a zaczynają przeczuciom. Dla nich nie jest ważne to, czego można dowieść, udowodnić naukowo. Najważniejszym "autorytetem" są dla nich uczucia i przede wszystkim im wierzą. Ich zdaniem najważniejsze jest nie postępowanie rozważne, racjonalne i przemyślane, ale postępowanie zgodne ze swoim sumieniem. Z tą tezą zgadza się również narrator ballady pod tytułem "Romantyczność", mówiąc: "Miej serce i patrzaj w serce." Jedną z cech ballad jest występek, którego dopuszcza się któryś z bohaterów, i kara za niego. Ale dość często zdarza się, że oprócz winnych, karę ponoszą również zupełnie niewinni ludzie. Kiedy w utworze "Lilije" kościół zapada się pod ziemię ginie nie tylko niewierna małżonka, ale również niewinni bracia, oraz inni ludzie, którzy z pewnością przebywali w tym kościele, na przykład dzieci niewiernej kobiety, ksiądz udzielający sakramentu oraz prawdopodobnie zaproszeni goście, o ile tacy byli. Podobnie w utworze "Świteź", czym zawinili żołnierze carskiej armii? Przecież nie wiedzieli nic o tragedii, jaka tam miała miejsce. Ballady można zaliczyć do grupy utworów moralizujących, czyli takich, które mają czytelnika czegoś nauczyć. Miej serce... Ze słów tych wypowiedzianych do starca przez narratora dowiadujemy się, że świat trzeba odbierać poprzez uczucia, sumienie, a nie tylko przez rozum i twierdzenia naukowe. W balladzie "Świtezianka" poznajemy moc przysięgi i konsekwencje jej złamania. Uczymy się z niej, że trzeba być konsekwentnym w powziętych postanowieniach. Dowiadujemy się tego ze słów, które wypowiada do młodzieńca zdradzona dziewczyna: W "Powrocie taty" również zawarty jest morał. Wypowiada go herszt bandy zbójców, która napada na wracającego z dziećmi ojca: Z tych słów dowiadujemy się, jak dużą moc ma modlitwa. Podmiot liryczny sugeruje nam, że powinniśmy zaufać Bogu i jego prosić o pomoc w trudnych sytuacjach. Z tego samego utworu możemy odczytać jeszcze jeden morał: Nawet zbójcy mają serce, też są ludźmi i potrafią odczuwać również pozytywne uczucia jak litość, współczucie: Inną cechą, która również jest romantyczna dla romantycznego wizerunku świata i człowieka jest religijność, która się przejawia w częstym zwracaniu się bohaterów ballad do Boga. W "Romantyczności" ludzie modlą się do Boga za duszę Karusi. W "Powrocie Taty" dzieci ratują ojcu życie modlitwą. W balladzie "Lilije nie jest to aż tak widoczne, ale kobieta zamordowawszy i zakopawszy męża, pierwsze co robi, to biegnie do pustelnika wyspowiadać się z tego, co zrobiła. Jeszcze mniej wyraziste jest to w "Świteziance", gdzie nie ma bezpośredniego odniesienia do Boga, ale za to karą za grzech jest piekło. W utworze kilka razy przewija się motyw piekła jako kary, czyli czegoś złego. Jednym z ważniejszych motywów w balladach jest motyw nieszczęśliwej miłości. Szczególnie wyraźny jest on w balladzie "Romantyczność". Karusia, której ukochany umarł jest zrozpaczona i pragnie się z nim porozumieć. Widzi go jako ducha, ale inni ludzie nie mogą go zobaczyć i nie rozumieją jej. To również można uznać za motyw tragiczny, ponieważ Karusia po śmierci ukochanego czuje się strasznie samotna, a tłum, który nie potrafi lub nie chce jej zrozumieć, jest dla niej dodatkową przykrością.
ballada z tamtej strony interpretacja